Rozdział 298
Adrian odwrócił się i ze zdziwieniem zobaczył Caroline stojącą niedaleko niego.
„Jesteś tu z przyjacielem?” Uśmiechnął się.
Jego uśmiech był ciepły, jak poranne słońce, i sprawił, że Caroline też się uśmiechnęła. „Nie, jestem tu z mężem”.