Rozdział 272
Kiedy Kirk wrócił do domu, poczuł, że atmosfera była nieco ponura. Z uśmiechem objął Caroline od tyłu.
Zapytał: „Kto cię dzisiaj zdenerwował, kochanie?” Wiedział, że szukała Desmonda.
Caroline odepchnęła Kirka. Jej wyraz twarzy pozostał neutralny, gdy powiedziała: „Nikt”.