Rozdział 203
Niedaleko hostelu znajdował się bar, ale nie było tam zbyt wielu ludzi, bo była dopiero godzina 17.00.
Sean załatwił im miejsce w jednym z rogów baru. Następnie zamówił tuzin butelek piwa i zaczął pić.
Spojrzał przygnębiony na Kirka i zapytał: „Hej, myślisz, że Gwen w ogóle nie ma do mnie uczuć?”