Rozdział 157
Gwen szlochała. „Carol, kocham cię na śmierć! Kiedy wracasz? Zafunduję ci ogromny posiłek”. „Wkrótce. Za kilka dni wrócę do domu”.
„Czy to nie znaczy, że wkrótce dostanę ten telefon? Wow, będę trzecią osobą w kraju, która dostanie Dragona. Sama myśl o tym jest ekscytująca. Kiedy nadejdzie czas, będę wyjmować telefon każdego dnia w pracy. Wszyscy będą zazdrośni, kiedy go zobaczą!”
Caroline się uśmiechnęła, odkładając telefon Gwen do pudełka