Rozdział 1153
Ubrania były albo zbyt dziecinne, albo zbyt dojrzałe.
„Dziękuję. Nadal uważam, że to bardziej do mnie pasuje.” Cheryl odrzuciła wszystkie zwodnicze sugestie i podeszła do sukienki w kolorze aqua.
Ta sukienka miała delikatne kolory i nie wydawała się zbyt nieodpowiednia. Była jednak tak prosta, że umniejszała jej genialność jako damy chwili. Ale nie była też tak efektowna, żeby przyćmić genialność innych członków rodziny Hackett.