Rozdział 1131
Po rozmowie telefonicznej Richard zapukał do drzwi i wszedł. „Panie Eddy, wydarzyło się coś złego”.
„Co się teraz dzieje?” Eddy miał wrażenie, że został wystawiony na próbę.
„Kilka kontraktów firmy wyciekło. Już dokonałem obliczeń i strata kosztowałaby nas dziesiątki milionów dolarów!”