Rozdział 1105
„Powiedz jej, żeby odpoczywała w szpitalu. Gdy znajdziemy Kirka, natychmiast go przyprowadzimy, żeby ją zobaczył”.
Gwen bezradnie trzymała głowę w dłoni. „Wiesz wyraźnie, że są równie uparci. Myślisz, że zgodzi się zostać na miejscu?”
Sean westchnął. „W porządku. W takim razie po prostu pozwolę jej przyjść.