Rozdział 1076
Kirk po prostu patrzył, jak Neil paplał z tym swoim zarozumiałym, śmiesznym wyrazem twarzy.
Po zajęciu miejsca na krześle Kirk nonszalancko wyjął papierosa, umieścił go między ustami i zapalił. Gdy dym wypełnił powietrze, jego twarz wydawała się niczym więcej niż iluzją.
On po prostu siedział na krześle i palił.