Rozdział 1038
Głos był bardzo charakterystyczny. Jak można było się spodziewać, drzwi otworzyły się w następnej sekundzie, a twarz Willow wyskoczyła przez drzwi.
Gdy tylko zobaczyła Cheryl, wskazała na nią palcem i powiedziała radośnie: „Zobacz, ta siedząca na czele stołu to moja córka!”
Kierownik spojrzał na Cheryl. „Przepraszam. Nie wiedzieliśmy, że ta pani jest twoją matką”.