Rozdział 1012
Jack? - wymamrotała Cheryl, podejrzewając, że śni.
W następnej chwili nie mogła się powstrzymać, żeby nie rzucić się w ramiona Jacka. Kiedy przytuliła muskularne ciało Jacka, była pewna, że nie śni.
Jack również był zaskoczony jej silnym uściskiem. Po chwili zacisnął usta i ostrożnie podniósł rękę, by poklepać Cheryl po ramieniu.