Rozdział 678
Nikt nie odważył się nic powiedzieć.
Jean zakończył zebranie i wyszedł.
Zanim Frederic i Wrenn wyszli, Wrenn spojrzał na tłum. „Mój syn posprzątał wasz bałagan, kiedy był chory, a wy tego nie doceniliście. Nawet chcieliście zająć jego stanowisko! Skoro to zrobiliście, nie obwiniajcie nas za pogorszenie sytuacji!”