Rozdział 566
Snowdash machnął lejcami i ruszył galopem.
Jean szepnął do ucha Nerry, dzieląc się smaczkami, na które powinna zwrócić uwagę. Jednak Neera miała trudności ze zrozumieniem jego słów.
Wiatr stał się niespokojny i naciskał na jej twarz. Jej serce było w gorszym zawirowaniu niż wiatr.