Rozdział 446
Głos niósł nutę pretensjonalnego ciepła. Neera natychmiast rozpoznała głos.
Odwróciwszy wzrok, zobaczyła Roxanne stojącą na ulicy, a na jej twarzy malował się szczery uśmiech.
Usta Adriany zacisnęły się z niezadowolenia. Jej wyraz twarzy stał się zimny. Zapytała: „Dlaczego tu jesteś?”