Rozdział 412 Teraz możesz się zrelaksować
Po odpowiedzi Neery nie zwracała już na nią uwagi, lecz odwróciła się, by spojrzeć na Jean.
Mężczyzna podjął inicjatywę, aby do niej podejść. Zapytał uroczyście: „Jak leci?”
Frederic również podniósł się na nogi. Niepokój był wypisany na całej jego twarzy, a jego oczy kipiały nadzieją.