Rozdział 411
Philbert zauważył, że Neera wydawała się być nieswoja i szybko podszedł do niej, pytając z troską: „Hej, co się dzieje? Czy wszystko w porządku?”
Wracając do teraźniejszości, Neera próbowała się uśmiechnąć, odpowiadając: „Nic mi nie jest. Po prostu poczułam zawroty głowy od zbyt szybkiego wstawania”.
Rozpoznając jej pilność, Philbert od razu zabrał się do pracy. Udał się do warsztatu, przygotował antidotum zgodnie z formułą i podał jej.