Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160
  11. Rozdział 161
  12. Rozdział 162
  13. Rozdział 163
  14. Rozdział 164
  15. Rozdział 165
  16. Rozdział 166
  17. Rozdział 167
  18. Rozdział 168
  19. Rozdział 169
  20. Rozdział 170
  21. Rozdział 171
  22. Rozdział 172
  23. Rozdział 173
  24. Rozdział 174
  25. Rozdział 175
  26. Rozdział 176
  27. Rozdział 177
  28. Rozdział 178
  29. Rozdział 179
  30. Rozdział 180
  31. Rozdział 181
  32. Rozdział 182
  33. Rozdział 183
  34. Rozdział 184
  35. Rozdział 185
  36. Rozdział 186
  37. Rozdział 187
  38. Rozdział 188
  39. Rozdział 189
  40. Rozdział 190
  41. Rozdział 191
  42. Rozdział 192
  43. Rozdział 193
  44. Rozdział 194
  45. Rozdział 195
  46. Rozdział 196
  47. Rozdział 197
  48. Rozdział 198
  49. Rozdział 199
  50. Rozdział 200

Rozdział 3 Czy jesteś żonaty?

Trojaczki wpatrywały się w niego intensywnie...

lan pomyślał, że dzieje się coś podejrzanego. Natychmiast odrzucił prośbę. „Sire nie lubi, gdy ktoś mu przerywa, gdy je. zwłaszcza nieznajomi!”

Kelner nie wiedział, co zrobić.

Gdy Harvey to zobaczył, rzucił spojrzenie Sammy'emu.

Sammy natychmiast wiedział, co robić. Podszedł do stołu, podniósł głowę i spojrzał na Jean szczenięcymi oczami. „Drogi przystojniaku, czy nie pozwolisz nam usiąść z tobą przy twoim stole? Właśnie wylądowaliśmy po 14-godzinnym locie i nie mieliśmy nic do jedzenia! Prawie umieramy z głodu!”

Harvey wkrótce podszedł do stołu trzymając za rękę swoją młodszą siostrę. „Sir, obiecujemy, że nie będziemy hałasować ani przeszkadzać. Proszę!”

„Jesteś taki przystojny, panie. Zdecydowanie nie jesteś złym facetem. Nie mógłbyś znieść widoku nas głodujących, prawda?” powiedziała Penny, ciągnąc Jean za rękaw koszuli.

Jean instynktownie chciał powiedzieć nie. Nigdy nie jadał z nieznajomymi i nienawidził, gdy ktoś go dotykał. Jednak gdy spojrzał w czyste i niewinne oczy dziewczyny, nie mógł się zmusić, by jej odmówić. „Usiądź”, powiedział. „Dziękuję, panie!”

Trojaczki uśmiechnęły się promiennie i usiadły wokół stołu.

Kelner przyniósł im menu. Harvey odpowiadał za zamawianie jedzenia dla rodzeństwa. Rozumiał, co wszyscy lubią jeść. Pozostała dwójka dzieci patrzyła prosto na Jean.

Im dłużej na niego patrzyli, tym bardziej byli pewni, że ten mężczyzna był ich ojcem! Był taki przystojny i chciał dzielić z nimi stolik!

Zdecydowanie znaleźliśmy właściwą osobę! Ale... Dlaczego Tata patrzy na nas jak na obcych? Jean zauważyła, że dwójka dzieci gapi się na niego.

Spojrzał na nich i zapytał: „Czemu ciągle się na mnie gapisz?”

Dwoje dzieci oprzytomniało. Penny uśmiechnęła się i powiedziała: „Eh? Nie! Po prostu myślę, że jesteś bardzo przystojny! Nigdy nie widziałam mężczyzny tak przystojnego jak ty”.

„Ja też!” powiedział Sammy zgodnie. „Jesteś taki przystojny, panie. Masz dziewczynę? A może już jesteś żonaty i masz dzieci?” Jean pomyślał, że to bardzo zabawne. Jednak nie pokazał rozbawienia na twarzy. „Dlaczego zadajesz tyle pytań? Nie zamierzam zdradzać swojego życia prywatnego nieznajomym”.

„Teraz, gdy jemy posiłek przy jednym stole, nie jesteśmy już obcymi!” powiedział Harvey. Skończył zamawiać jedzenie. Jego ton głosu był dojrzały i pewny siebie, niepodobny do żadnego innego dziecka w jego wieku.

Huh, to takie niesamowite! Dlaczego ten chłopak tak bardzo przypomina mi pana Beauvorta, kiedy był młodszy? pomyślał lan. Jean przez jakiś czas wpatrywał się w Harveya. Nigdy wcześniej nie widział tak dojrzałego dziecka. Jednak nie odpowiedział na pytanie.

Penny westchnęła i powiedziała: „Nie możesz nam powiedzieć? Myślałam, że poproszę cię o rękę, kiedy dorosnę... Nie sądzę, żebym mogła znaleźć innego męża tak przystojnego jak ty!” Jean nie potrafiła odpowiedzieć.

lan zaśmiał się i powiedział: „Jesteś jeszcze taka młoda. mała dziewczynko! Możesz być córką mojego pracodawcy. Dlaczego w ogóle myślisz o małżeństwie w tak młodym wieku?”

„Bo jest taki przystojny!” Penny odpowiedziała rzeczowo. Kontynuowała: „Czy jesteś żonaty?”

Jean poczuł się nieco rozbawiony widząc, jak natarczywa była dziewczynka. Powiedział: „Nie jestem żonaty i nie mam dzieci. Mój ojciec zaaranżował dla mnie małżeństwo...”

Nie powiedział Penny, że to farsa małżeńska.

تم النسخ بنجاح!