Rozdział 151
Wielka sala była już wypełniona ludźmi – obecni byli Frederic i Wrenn, a także liczna grupa krewnych, którzy z niecierpliwością oczekiwali ich powrotu.
Gdy Jean i Neera weszły, Jean objęła prowadzenie i zawołała: „Tato, Mamo”. Wszystkie oczy zwróciły się w ich stronę, badając każdy ich ruch.
Większość uwagi skupiła się na Neerze, wiele oczu było pełnych ciekawości i osądu.