Rozdział 262
Sammy skinął głową i dyskretnie zmienił pozycję, uważnie patrząc na ekran komputera.
Jean rzeczywiście był groźny, ale Shadow nie było tylko pustym imieniem.
W tym momencie konfrontacja między nimi była intensywna i wyrównana.
Sammy skinął głową i dyskretnie zmienił pozycję, uważnie patrząc na ekran komputera.
Jean rzeczywiście był groźny, ale Shadow nie było tylko pustym imieniem.
W tym momencie konfrontacja między nimi była intensywna i wyrównana.