Rozdział 1272
„Naprawdę nie chciałam, żebyś o tym wiedział. To nie jest wielka sprawa, ale też nie jest mała. Nie ma jednak powodu do nadmiernego niepokoju. Nie chcę mieszać
Rodzina Gordonów w tym. Właśnie zapewniłeś sobie pozycję w rodzinie Gordonów, a jeszcze nie w pełni ugruntowałeś swoją pozycję w gildii. Nie chcę, żeby moje problemy sprawiały ci niepotrzebne kłopoty, więc się tym nie przejmuj”.
Neera się nie zgodziła: „Jak mogę się nie martwić? Tak wiele mi pomogłeś w przeszłości. Bez ciebie moja rodzina i ja nie bylibyśmy tam, gdzie jesteśmy dzisiaj. Teraz, gdy masz kłopoty, nie mogę po prostu stać i nic nie robić. Jeśli chodzi o komplikacje, nie martw się nimi. Jeśli nie będę mogła ci pomóc, nie będę mogła spać ani jeść w spokoju. Im więcej pomocy otrzymamy, tym większe będą nasze szanse. Mam nadzieję, że przyprowadzisz więcej osób. Nie bądź dla mnie obcy. W końcu nie odmówiłam pomocy rodzinie Cox”.