Rozdział 109
Wczoraj trojaczki przekonały Zunigę; natychmiast powiedziała w ich imieniu: „To prawda, pani Garcia. Martwili się o panią, ale nie mogliśmy przebić się przez wszystkich ochroniarzy. Zatrzymaliśmy się w hotelu, a dzieci nie spały dobrze”. Zawsze była godna zaufania i uczciwa, ale nie mogła powstrzymać poczucia winy, że okłamała Neerę.
Neera czuła, że coś jest nie tak. Jednak trojaczki mówiły szczerze, a Zuniga je poparła; nie mogła zauważyć, jakie są szanse. Ochroniarze Jean byli rzeczywiście trudni do pokonania; być może byli bezradni, by mnie uratować. Odpuściła tę sprawę.
Trojaczki odetchnęły z ulgą, gdy Neera przestała je wypytywać. Udało się! Mamusia jest zbyt łatwa do oszukania; nigdy więcej nie będzie nas podejrzewać.