Rozdział 364
Upadek Carmeli trwa, lecz nowy strach pojawia się, gdy Leila rzuca się przez tłum i rzuca się na scenę, na której stoi Amara, a jej drobna sylwetka wydaje się niewielka przy Antoniu.
Tatum podąża za nią, jego twarz jest czerwona od wściekłości, a oczy przeszyte pompującymi błonami. Tłum się rozstępuje, torując drogę parze, gdy za nimi podążają iskry szeptów.
„Antonio!” Głos Leili przecina ciszę, ostry jak ostrze. „Nie możesz poślubić naszej córki!”