Rozdział 107 Waylen, jesteś chory?
Gdyby Rena zgodziła się towarzyszyć Waylenowi w tym momencie, uznałaby się za głupią.
Zamiast udzielić bezpośredniej odpowiedzi, Rena powstrzymała się od tego i podeszła do wejścia, gdzie zmieniła obuwie. „Zawiozę cię na lotnisko”.
Waylen przez chwilę patrzył na nią w milczeniu!