Rozdział 589 Szybko wypełniaj doły, nie kop przypadkowo
Tatiana zarumieniła się i schowała pod kocem, jej serce waliło jak szalone. Odważyła się wyjrzeć dopiero po usłyszeniu dźwięku zamykanych drzwi.
Ojej, jakie to żenujące.
Pogłaskała twarz i szybko owinęła się ręcznikiem, czując się całkowicie odsłonięta.