Rozdział 542 Chodź, zadzwoń do ciotki, żeby posłuchała
"Hehe, wujku, ciociu, ja wychodzę pierwszy."
Sebastian Lopez wskazał na willę i szybko się oddalił.
Charlotte drgnęła kącikiem ust. Kiedy ktoś starszy od niej nazwał ją Ciocią, poczuła się od razu stara.