Rozdział 744 Pędzle i cienie: hazard malarza
„Będę czekać na ciebie w domu.” Romeo nie stawiał oporu, zgadzając się na plany Arabelli.
„Nie możesz podstępnie za mną podążać ani wysyłać nikogo, żeby mnie strzegł.” Arabella zdawała się widzieć go na wylot:
„Nie myśl, że nie wiem, co robisz.”