Rozdział 483 Waśń rodzinna: Walki o spadek i złamane serca
Tato?” Yolanda zakryła usta ze zgrozą. Nigdy nie wyobrażała sobie, że jej babcia może być tak zimna –
serdeczna, raniąc nawet własnego ojca.
Szybko ruszyła, żeby zatamować krwawienie ojca chusteczką, a na jej twarzy malował się gniew.