Rozdział 469 Nieoczekiwane spotkania
„ Czuję, że jestem całkowicie niedoceniany!” – mruknął do siebie David.
„ Podwiozę cię do domu, Davidzie”. Ta propozycja rozjaśniła oczy Davida i spojrzał na Arabellę
podekscytowany. „Ale nie skończyłeś jeszcze posiłku.”