Rozdział 1424
Eunice pochyliła się w stronę menedżera z konspiracyjnym uśmiechem. „Przynieś wszystkie dania, które kochają moi rodzice, dobrze? I dorzuć kilka dodatkowych, dla dobrej miary”. Dodała do miksu kilka ulubionych dań Arabelli i Sereny, nie tracąc ani chwili.
Serena rzuciła Arabelli zadowolone spojrzenie, które zdawało się krzyczeć. Pomyślała: „Ciociu
Eunice zamówiła cztery dania dla ciebie i cztery dla mnie. W jej oczach jesteśmy równi”