Rozdział 1176
„ Czy mógłbyś przynajmniej dać mi znać, dokąd wybierasz się następnym razem?” Oczy Clarka były jeszcze bardziej czerwone, a jego głos szorstki i napięty.
Carol delikatnie otarła łzy, które spłynęły mu z oczu. „Jesteś dorosłym mężczyzną. Dlaczego płaczesz?”
W chwili, gdy otarła mu łzy, świeże łzy zaczęły spływać mu po twarzy. Jego głos załamał się z bólu: „Dlaczego nie odbierałaś mojego telefonu?”