Rozdział 1129
„ Martho, przez ostatnie osiemnaście lat, łączna wartość prezentów, które otrzymałam, nie jest marną sumą”. „Serena, czy znowu ktoś wyprał ci mózg? Nie możesz wierzyć w ich bzdury. Jesteś teraz tylko przybraną córką, osobą z zewnątrz dla rodziny Collinsów. Oczywiście, że będą chcieli cię zbyć, wydając jak najmniej pieniędzy”. Serena była stanowcza. „Myślę, że wujek Sampson tak nie myśli”.
„ Czy to twój wujek wyprał ci mózg?” Martha wiedziała, że nie powinna pozwolić Serenie wyjść samej.
Była zbyt niewinna, zbyt podatna na manipulację.