Rozdział 1121
„ Dobrze, możesz iść.”
Wyraz twarzy Sampsona pozostał obojętny, ale Serena kipiała zazdrością.
Nigdy nie zapomni dnia, w którym Arabella po raz pierwszy wróciła do rodziny, jak rodzice obdarowali ją kieszonkowym i wszystkimi tymi pięknymi ubraniami, butami i torebkami.