Rozdział 1097
Więc teraz, czy szef nudził się śmiertelnie? Nie, czekaj, nagle przypomniał sobie, że pani Bella wyjechała do Lidarii parę dni temu.
Czy ona jeszcze nie wróciła? Czy pan Romeo planował pójść za nią?
„Ale panie Romeo, czy pani Bella nie powiedziała przed wyjściem, że nie chce, żebyś się z nią ciągnął?” Carl, siedzący na miejscu kierowcy, wyraźnie pamiętał ich rozmowę.