Rozdział 1072
Przy odrobinie praktyki i wyostrzonym zmyśle słuchu można nawet odgadnąć liczbę na kostce po samym dźwięku, jaki wydawała w kubku.
W swojej misji pokonania dziadka w grze ćwiczyła nieustannie, stopniowo zwiększając poziom trudności. Do dziś dnia potrafiła rzucić dziesięcioma kośćmi i sprawić, że wszystkie staną na swoich końcach.
Nie sztuczki ani szczęście zaprowadziły ją tak daleko, ale czyste umiejętności.