Rozdział 21 Klucze mojego najlepszego przyjaciela
Po zwiedzeniu jej domu poczułem się trochę rozczarowany. W jej mieszkaniu nie było nawet pary męskich kapci.
Podejrzewam, że posprzątała, skoro zajęło jej to dwie godziny, żeby nas odebrać. To wystarczyło, żeby ukryć dowody. Uznałem, że przemyślała sprawę.
Sophia przygotowała kilka przekąsek dla Emily, być może dlatego, że wyczuła, jak bardzo jestem rozproszony. Następnie włączyła telewizor, puściła kreskówkę i usiadła obok mnie. Niedługo potem zaczęła mnie badać, sprawiając, że poczułem się nieswojo.