Rozdział 204
ASHLEY
Nigdy bym nie pomyślał, że sprawy między trojaczkami mogą stać się tak szalone. Może rywalizacja była nieunikniona, ale zachowywanie się tak szalenie i nieokrzesanie? Nie.
Spojrzałam na nich, marszcząc brwi. „Co się właściwie dzieje? Dlaczego wy trzej jesteście tacy wrogo nastawieni?”