Rozdział 200
ASHLEY
Pokłóciłem się z Long Leg Ahjussi. Powiedziałem mu, że najprawdopodobniej nakrzyczy na mnie i poprosi, żebym zajął się swoimi sprawami. Ale on powiedział, że nie sądzi, żeby to była prawda.
Kazałam mu obiecać, że mi to wynagrodzi, jeśli będzie do mnie ostro mówić. Obiecał i powiedział, że powinnam iść dalej, że czeka na opinię. Niechętnie wstałam z miejsca, w którym stałam, i powoli podeszłam do Jasmine. Nie, nie mogłam.