Rozdział 116
ASHLEY
Odwróciłam się na bok, plecami do chłopaków. Chociaż Carson już wychodził. Axel wyszedł po posprzątaniu w łazience. Mruknął coś o rychłym powrocie.
Byłem zbyt wyczerpany, żeby stanąć na nogi. Chciałem po prostu usiąść w wannie z zimną wodą i zrelaksować ciało.