Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Dom jest piekłem
  2. Rozdział 2 Jej łobuziaki przyrodni bracia
  3. Rozdział 3 Ukarany za późne wstawanie
  4. Rozdział 4 Kobieta-łobuz
  5. Rozdział 5 Nowy przyjaciel
  6. Rozdział 6 Czuję się jak dziewczyna
  7. Rozdział 7 Kary i motyle
  8. Rozdział 8 Więcej motyli
  9. Rozdział 9 Pierwsza randka lub coś w tym stylu
  10. Rozdział 10 Kto przygotował te śmieci?
  11. Rozdział 10 Gdybym mógł dać ci cały świat
  12. Rozdział 12 Do Ashley
  13. Rozdział 13 Zawstydzony przed szkołą
  14. Rozdział 14 Pułapka Śmierci
  15. Rozdział 15 Taki Głupiec
  16. Rozdział 16 Uklęknij
  17. Rozdział 17 To nie moja wina
  18. Rozdział 18 Wszystko jest wyzwaniem
  19. Rozdział 19 Chcę cię
  20. Rozdział 20 Na zewnątrz, w zimnie
  21. Rozdział 21 Pokój, wreszcie
  22. Rozdział 22 Styl życia księżniczki
  23. Rozdział 23 Prawie złapany
  24. Rozdział 24 Diabelski Axel
  25. Rozdział 25 Prezent samochodowy
  26. Rozdział 26 Oznaczona jako dziwka
  27. Rozdział 27 Oznaczony jako dziwka 2
  28. Rozdział 28 Prawie nadużyty
  29. Rozdział 29 Chcę moją matkę
  30. Rozdział 30 Powrót do bycia służącą
  31. Rozdział 31 Niewolnik rodzinny
  32. Rozdział 32 Czy on mi pomaga?
  33. Rozdział 33 Karmienie przymusowe
  34. Rozdział 34 Ścigany przez wielkiego wilka
  35. Rozdział 35 Nie oszczędzę cię następnym razem
  36. Rozdział 36 Prezent urodzinowy
  37. Rozdział 37 Mate
  38. Rozdział 38 Ona nigdzie z tobą nie pójdzie
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40 To musi być kłamstwo
  41. Rozdział 41 Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
  42. Rozdział 42 Nie akceptuję tego!
  43. Rozdział 43 Musisz ich odrzucić!
  44. Rozdział 44 Przejęcie jego umysłu
  45. Rozdział 45 Poza mną!
  46. Rozdział 46 Nadal jej nienawidzę
  47. Rozdział 47 Nie potrzebuję twoich darów
  48. Rozdział 4 Musisz oznaczyć swojego pierwszego oficera
  49. Rozdział 49 Pieprzyć tę sukę
  50. Rozdział 50

Rozdział 1 Dom jest piekłem

ASHLEY

Serce podeszło mi do gardła, gdy moja mama i mój ojczym, Król Alfa z Crescent Valley, ogłosili, że jadą na kolejne wakacje, z których wrócili niecały tydzień temu.

„Nie martw się, Ashley, kupię ci mnóstwo prezentów. Możesz mi po prostu napisać, jeśli będziesz czegoś potrzebować” – powiedziała mi, wsiadając do samochodu z Alphą Hendrixem.

Chciałem jej powiedzieć, że niczego nie potrzebuję, że mnóstwo prezentów, które dostałem od niej z ostatnich wakacji, wciąż jest nietknięte.

Że jedyne, czego od niej oczekuję, to to, żeby została w domu i chroniła mnie przed moimi przyrodnimi braćmi i prześladowcami.

Byli najlepszymi braćmi, gdy nasi rodzice byli w domu, a najgorszymi łobuzami, gdy ich nie było. To drugie było najbardziej stałe, ponieważ nasi rodzice prawie nigdy nie byli w domu. Zawsze byli na wakacjach, uczestnicząc w publicznym wydarzeniu w innym mieście lub zbiórce funduszy w innych krajach.

Moi przyrodni bracia, Axel, Brody i Carson nigdy nie zawiedli, zamieniając moje życie w piekło. Zawsze przypominali mi, że jestem tylko pokojówką i fakt, że między moją mamą, byłą główną pokojówką, a ich ojcem wydarzył się burzliwy romans, nie miał tego zmienić.

Moje serce opadło jeszcze bardziej, gdy patrzyłem, jak kierowca wyjeżdża z kompleksu, a samotna łza uciekła z mojego oka. Wiedziałem, przez jakie tortury i ból będę musiał przejść, ale nie byłem na to przygotowany.

Nie mogłem być na to przygotowany.

Zacząłem iść szybko do głównego domu. Plan był taki, żeby uciec do mojego pokoju i zamknąć się tam, zanim chłopcy to zauważą. Z oczu, z serca nie pozwala im pracować, ale to lepsze niż stawianie się tam, gdzie łatwo mnie zobaczą i będą na mnie znęcać się.

„A dokąd ty się wybierasz?”

Lodowaty głos sprawił, że zatrzymałam się w miejscu, gdy miałam zacząć wchodzić po schodach, a moje serce pękło.

To był Brody. Wiedziałam o tym, zanim się odwróciłam, a gdy to zrobiłam, gniew i jad w jego oczach niemal sprawiły, że straciłam równowagę. Były tak różne od ciepłych oczu, które patrzyły na mnie w obecności naszych rodziców wcześniej tego ranka.

„Ja po prostu... Ja po prostu...”

„Zamknij się, idioto” – zagrzmiał, a ja poczułem, jak całe moje ciało się trzęsie.

„ Wygląda na to, że zapomniałeś o swoich obowiązkach tutaj, w tym domu, więc dlaczego nie odświeżymy ci pamięci?” kontynuował i jakby na bieżąco, Axel, który wylegiwał się na sofie, pstryknął palcami, a wszystkie pokojówki zaczęły wypełniać salon.

Wiedziałam, co im rozkażą zrobić, jeszcze zanim to zrobili. I pomimo tego, czułam, jak moje serce pęka, gdy pokojówki pakowały się do kwater dla chłopców.

Tam właśnie będą, dopóki nie wrócą nasi rodzice, a ja będę jedyną osobą, która przejmie pracę ponad dziesięciu pokojówek.

Ale przynajmniej na razie mogłam mieć kilka minut dla siebie. Dom lśnił czystością, wszystko było w porządku, a kolacja miała być gotowa dopiero za 2 godziny. Więc mogłam już odpocząć, przynajmniej tak myślałam.

„A teraz do roboty” – warknął na mnie Brody – „wyczyść wszystko i wszędzie, aż będzie lśniło czystością.

„Bu... ale...” wyjąkałem, jeden z licznych efektów strachu, który we mnie zaszczepili, „Wszędzie jest czysto”.

„ Myślisz?” Brody uśmiechnął się do mnie złowrogim uśmiechem pełnym złowrogich obietnic.

Chłopcy wydawali się komunikować za pomocą połączeń umysłowych, ponieważ zanim się obejrzałem, wszyscy byli na nogach i wszędzie do góry nogami. Zaśmiecali pokój dzienny, rozrzucali się wszędzie, wylewali zupę i olej na podłogę w kuchni, na czyste talerze i na szafki.

Szloch wstrząsnął całym moim ciałem na widok ich jawnego okrucieństwa.

„ Teraz” – odezwał się Carson, gdy skończyli sprawiać, że dom wyglądał jak śmietnik – „dom nie jest taki czysty, prawda?”

On i jego bracia zaśmiali się, a ten mroczny dźwięk sprawił, że całe moje ciało pokryła gęsia skórka . Trzej bracia stali tam, wpatrując się we mnie z taką nienawiścią i pogardą, że gdyby ktoś mógł umrzeć z powodu intensywnej nienawiści, ja umarłbym dawno temu.

„A teraz do roboty” – krzyknął Axel, popychając mnie na podłogę – „i zabierz swoją obrzydliwą twarz z mojego pola widzenia”.

Praktycznie przestąpił obok mnie, żeby odejść, a jego bracia poszli w jego ślady.

Moje serce było na uwięzi, gdy zebrałem się i zacząłem pracować. Muszę, jeśli nie chcę spędzić następnych kilku dni w totalnym piekle.

تم النسخ بنجاح!