Rozdział 23 Krew Tessy
Punkt widzenia Józefa
Rozmowa z Tessą stała się czymś naturalnym. To było dziwne uczucie i wszystko w moim ciele mówiło mi, żebym kontynuował tę rozmowę.
Spojrzała na mnie szeroko otwartymi oczami i przez chwilę zastanawiałem się, czy nie powiedziałem za dużo.