Rozdział 19 Kim jesteś?
Punkt widzenia Tessy
Próbowałem złapać się półki, zanim całkowicie upadłem na ziemię, ale bezskutecznie. Najwięcej, co zrobiłem, to przypadkowo rozrzuciłem rękopisy Christophera po całym miejscu.
Wydałem z siebie cichy wrzask, zakrywając twarz dłońmi, spodziewając się, że wkrótce uderzę o podłogę. Ale uderzenie nigdy nie nastąpiło.