Rozdział 77
Punkt widzenia Evelyn
Spotkałem się z Alexą na lunchu, która chciała poznać każdy brudny szczegół tego, co się działo, kiedy w końcu wróciłem do domu wczoraj wieczorem. Ponieważ miałem do edycji i ukończenia esej o rodzinie Bloombergów, zjedliśmy przekąskę i udaliśmy się do Media Center.
Tutaj mieliśmy odrobinę więcej prywatności, a to było dokładnie to, czego potrzebowałam, żeby na nowo przeżyć każdą bolesną i palącą chwilę między mną a Gabrielem.