Rozdział 87
Gdy tylko Matthew usłyszał, jak Tammy go woła, jego oczy rozbłysły radością. Rozluźnił uścisk na dłoni Wayne'a i pobiegł do Tammy, uśmiechając się do niej.
Następnie, niczym gaduła, Tammy zaczęła opowiadać Matthewowi, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch dni, w tym o tym, co wydarzyło się w samolocie, na plaży i na wyspie,
Wayne naturalnie odsunął krzesło obok Anny i zapytał: „Czy masz coś przeciwko temu, żebym tu usiadł?”