Rozdział 5 Jak to możliwe, że to właśnie on przeprowadza wywiad?
„ Wow, naprawdę? Słyszałem, że pan Wright ma syna, ale jest singlem. Jest taki przystojny. Czy może szukać matki dla swojego syna w wywiadzie?”
„ Może. Słyszałam, że może mieć problemy w łóżku… W przeciwnym razie, jak to możliwe, że nigdy nie miał stałej dziewczyny? Może gardzili jego niezdolnością do…”
Po zakończeniu plotek, kobiety, z którymi przeprowadzono wywiady, bardziej niż czegokolwiek innego, nadal pragnęły dołączyć do zamożnej rodziny.
Anna przewróciła oczami, gdy usłyszała, jak plotkują. Pomyślała: Typowy szef miałby około trzydziestki i piwny brzuch. Czy ktoś tak bogaty wykorzystałby rozmowę kwalifikacyjną, aby znaleźć macochę dla swojego dziecka? Może szuka kochanki!
Anna zaczęła źle myśleć o swoim potencjalnym szefie.
„ Anna Gabriel!”
„ Tutaj!” Anna wyszła z tłumu, gdy wywołano jej imię.
Wzięła głęboki oddech zanim otworzyła drzwi.
W panelu było pięciu ankieterów. Anna była zszokowana, widząc, że mężczyzna siedzący na środku okazał się „żigolo”, którego poznała wcześniej w windzie.
Czy to nie… czy to nie ten facet w windzie? Co mam zrobić? Anna spanikowała.
Wygląda na to, że ten facet jest lepszy od innych rozmówców. Czy to manager, dyrektor generalny, czy…
Wayne, najwyraźniej zauważając jej niepokój, spojrzał na Annę i zapytał: „Czy ukończyłaś Wharton School?”
„ Nie...nie za bardzo. Jestem odpadem.” Anna wyjąkała.
Anna twierdziła w swoim CV, że ukończyła Wharton School, aby móc przejść do etapu rozmowy kwalifikacyjnej. Naprawdę potrzebowała tej pracy.
Drugi rozmówca był zaskoczony: „Masz na myśli, że twoje CV jest fałszywe?”
Szybko przeprosił Wayne’a: „Panie Wright, przepraszam, nasze kontrole przeszłości…”
Wayne gestem nakazał mu milczenie. Następnie zapytał Annę surowo: „Więc starasz się o pracę wyłącznie na podstawie swoich doświadczeń z pracy w Hotel Milan w Niemczech?”
„ Widziałeś wymagania dotyczące stanowiska?”
Rzucił jej CV i przejrzał jej kłamstwa. Wtedy Wayne z pociemniałą twarzą krzyknął: „Wynoś się!”
Zdenerwowana Anna wzięła swoje CV i wyszła. Wtedy usłyszała, jak Wayne mówi: „Nie próbuj tu swoich sztuczek. Żadna firma nie chciałaby takiego kłamcy jak ty!”
Anna zatrzymała się. Była wściekła.
Nigdy nie spotkałam kogoś tak aroganckiego i zarozumiałego jak on!
Odwróciła się, podeszła do Wayne'a i rzuciła swoje CV na stół. Zamieszanie sprawiło, że wszyscy rozmówcy spojrzeli na nią ze zdziwieniem.
Jak ona śmie to zrobić przed panem Wrightem? Czy ona szuka śmierci?