Download App

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Co? W ciąży?
  2. Rozdział 2 Pięć lat później
  3. Rozdział 3 Wniosek o pracę
  4. Rozdział 4 Tani żigolo
  5. Rozdział 5 Jak to możliwe, że to właśnie on przeprowadza wywiad?
  6. Rozdział 6 Być
  7. Rozdział 7 Rozwód, mamo
  8. Rozdział 8 Weź udział w moim przyjęciu zaręczynowym
  9. Rozdział 9 On jest moim chłopakiem
  10. Rozdział 10 Zaginięcie Małego Mistrza
  11. Rozdział 11 Ona jest bardzo delikatna
  12. Rozdział 12 Nienawidzę go
  13. Rozdział 13 Nie musisz mówić w Jego imieniu
  14. Rozdział 14. Był przestraszony
  15. Rozdział 15 Nie jestem żadnym problemem
  16. Rozdział 16 Więc to naprawdę On
  17. Rozdział 17 Pomóż mi znaleźć tatę
  18. Rozdział 18 Moja matka jest piękna
  19. Rozdział 19 Korzystaj z okazji, mamusiu!
  20. Rozdział 20 Za dużo pytałeś
  21. Rozdział 21 Pozwól Tammy bawić się u mnie
  22. Rozdział 22 Mateuszu, ty mówiłeś!
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 2 Pięć lat później

Pięć lat później na lotnisku Southside City.

Młody mężczyzna wyszedł z tłumu. Wyróżniał się w czarnej koszuli i garniturze. Miał na sobie również okulary przeciwsłoneczne i wyglądał jak „Faceci w czerni”.

Gdy tylko wyszedł z miejsca odbioru bagażu, jego asystent, Gabe Lesley, pobiegł do przodu, aby nieść jego walizkę i powiedział: „Panie Wright, mały pan nie jadł od dnia. Czy pójdziemy najpierw do rezydencji?”

„ Dlaczego nie powiedziałeś mi wcześniej?” Spojrzał gniewnie na asystenta.

Wszyscy w rodzinie Wrightów wiedzieli, jak cenny był dla pana Wrighta jego mały pan.

A pan Wright zawsze był delikatny i czuły w stosunku do swojego syna.

Ale…

Gabe poczuł się winny, ale zebrał się na odwagę i odpowiedział: „Pojechałeś do Chicago, aby podpisać ważny kontrakt biznesowy. Obawiałem się, że cię rozproszę, więc do ciebie nie zadzwoniłem. Nie spodziewałem się, że mały pan będzie odmawiał jedzenia przez cały dzień…”

Wayne nagle się zatrzymał, zdjął okulary przeciwsłoneczne i spojrzał wrogo na asystenta.

Widząc oczy Wayne'a, które były ciemne, a jednocześnie płonęły ogniem, Gabe'owi ugięły się kolana.

Widział, że Wayne jest zdecydowanie zły…

O, Boże... Czy on mnie zwolni?

Na samą myśl o tym Gabe wzdrygnął się.

„ Więc teraz podejmujesz za mnie decyzje?” – zapytał Wayne chłodno.

„ Przepraszam, przepraszam…” Gabe spojrzał w dół i był przygotowany na najgorsze.

W tym momencie mała czekoladka potoczyła się obok butów Wayne'a.

Wayne spojrzał na czekoladę i zmarszczył brwi. Pochylił się, żeby podnieść czekoladę.

„ Panie, to moja czekolada!” Podbiegła mała dziewczynka.

Dziewczynka miała około czterech do pięciu lat. Jej oczy były duże, okrągłe i piękne.

Nawet gdy Wayne przykucnął, musiała spojrzeć na niego.

Wayne był zdumiony jej słodyczą i gapił się na nią. A jego serce zabiło mocniej.

Zaskoczony, pomyślał. Jakie to dziwne! Pierwszy raz spotkałem tę małą dziewczynkę. Ale dlaczego mam wrażenie, że już się kiedyś spotkaliśmy?

Tammy Gabriel przechyliła głowę i wyciągnęła rękę w stronę Wayne'a: „Sir, jeśli lubisz jeść czekoladę, możesz kupić sobie własną. Mam tylko trzy. Nie mam zapasowych, żeby się z tobą podzielić”.

Był zdumiony, jaka była słodka.

„Czy lubisz tę markę czekolady?” Wayne podał jej czekoladę.

Tymczasem Gabe był zaskoczony tą sceną.

Oprócz małego pana, pan Wright nie lubi żadnych innych dzieci. Dlaczego kuca, by porozmawiać z tą małą dziewczynką, tak czule, jakby rozmawiał ze swoim synem?

Tammy skinęła głową i uśmiechnęła się, odsłaniając swoje śliczne królicze zęby, gdy zapytała: „Czy tobie też podoba się ta marka czekolady?”

تم النسخ بنجاح!