Rozdział 80
Wayne zachował spokój, wziął łyk kawy i odstawił filiżankę
„ Panie Gabrielu, źle mnie zrozumiałeś. Przypuszczam, że przyszedłeś na uroczystość dla Anny” – powiedział.
Jego słowa były taktowne, a poważny wyraz twarzy Franka złagodniał.
Wayne zachował spokój, wziął łyk kawy i odstawił filiżankę
„ Panie Gabrielu, źle mnie zrozumiałeś. Przypuszczam, że przyszedłeś na uroczystość dla Anny” – powiedział.
Jego słowa były taktowne, a poważny wyraz twarzy Franka złagodniał.