Rozdział 75
Panna Hazel usiadła na sofie i powoli powiedziała: „Dziesięć tysięcy dolarów”.
W chwili, gdy Anna to usłyszała, jej usta zacisnęły się w cienką linię i nic nie powiedziała
Joanna zmarszczyła brwi i powiedziała: „Miss Hazel, czy ty żartujesz? Dwa tysiące dolarów?” To nic innego jak szantaż! pomyślała.