Rozdział 433 Zbyt piękne, żeby było prawdziwe
W słabym świetle Anna widziała teraz tylko Wayne'a. Choć Wayne był łysy, w jej oczach wciąż był najprzystojniejszym mężczyzną.
Jego oczy były nadal olśniewające i czyste jak wcześniej. Wokół jego oczu było kilka cienkich zmarszczek, ale Anna uważała je za całkiem atrakcyjne, szczególnie gdy się do niej uśmiechał. Pod jego oczami znajdował się nos, który był tak wysoki i prosty jak zwykle. Gdy Anna delikatnie dotknęła jego ust opuszkami palców, odkryła, że jego usta były dokładnie takie same jak pięć lat temu.
„ Anno, pachniesz tak dobrze” – Wayne, tuląc się do jej szyi, pochwalił ją z zamkniętymi oczami. Kiedy otworzył oczy i spotkał się wzrokiem z Anną, był szczęśliwy, że Anna widziała teraz tylko jego. I był więcej niż zadowolony, gdy zobaczył palące pożądanie, które miało uciec z jej oczu w każdej chwili.