Rozdział 4 Tani żigolo
„ Kim jesteś? Dlaczego wziąłeś windę VIP?”
„ Przepraszam. Przyszłam na rozmowę kwalifikacyjną i bardzo się spieszę”. Anna próbowała stanąć prosto, ale jej długie włosy zahaczyły się o guzik. Ponownie potknęła się i jej dłonie chwyciły jego jędrną klatkę piersiową.
Anna szybko cofnęła ręce, jakby była porażona prądem. „Przepraszam, nie zrobiłam tego celowo”.
„ Ha…” Kilku z nich parsknęło śmiechem, ale ucichli, gdy zobaczyli surowy wyraz twarzy prezesa.
Wayne najwyraźniej się napiął i zmarszczył brwi. Nigdy nie doświadczył czegoś tak absurdalnego.
„ Przepraszam, naprawdę... Czy możesz mi pomóc?” Anna rozpaczliwie próbowała rozplątać włosy.
W jakiś sposób dała Wayne'owi intensywne poczucie znajomości, ale wyraźnie nigdy wcześniej się nie spotkali. Chociaż jej dłonie wciąż masowały jego klatkę piersiową, Wayne, jako schludny dziwak, dziwnie wcale mu to nie przeszkadzało.
Zatrzymał się na moment, po czym spojrzał w dół i ostrożnie rozplątał jej włosy.
„ Nie ruszaj się, po prostu się zrelaksuj” – powiedział cicho.
Jego głos jest tak znajomy! Chyba już go kiedyś słyszałam!
Anna była oszołomiona.
Nagle przypomniała sobie noc w tym hotelu sprzed pięciu lat. Chociaż nie mogła wyraźnie zobaczyć twarzy tego mężczyzny, widziała jego wąskie usta.
Kazał jej się zrelaksować, po czym zaczął mocno w nią wchodzić i wychodzić.
Erotyczne sceny, w których uprawiali seks, zalały jej umysł, co sprawiło, że Anna się zarumieniła.
Ojej! Co jest ze mną nie tak!?
„ Dziękuję!” powiedziała i spojrzała na niego ciekawie.
Ubrany w dobrze skrojony garnitur biznesowy, Wayne wyglądał na wysokiego i przystojnego.
„ Pani.” Gabe szybko zareagował i powiedział: „Więc spieszyłaś się, żeby flirtować z panem Wrightem?”
Słysząc to, Anna była oszołomiona. W tym samym czasie Wayne patrzył na nią.
Przez lata było niezliczona ilość kobiet, które robiły co mogły, aby go przyciągnąć, a nawet uwieść. Jednak po tym incydencie pięć lat temu, nie był zainteresowany żadną inną kobietą.
Jedyną kobietą, z którą spał, była biologiczna matka jego syna.
Kiedy Wayne zdał sobie sprawę, że Anna ewidentnie próbuje zwrócić jego uwagę, stał się bardzo chłodny. Był zdenerwowany, że prawie go oszukała.
Anna była zdenerwowana, „Powiedziałam, że się spieszę. O co mnie oskarżasz?”
Nie mogę uwierzyć, że właśnie podziękowałam mu za pomoc w rozplątaniu włosów z głębi serca!
„ Gabe, naciśnij przycisk” – powiedział Wayne stanowczo i zignorował Annę.
Gabe nacisnął przycisk następnego piętra i powiedział, gdy drzwi się otworzyły: „Pani, proszę wyjść z windy. Proszę, nie uciekaj się więcej do tych sztuczek”.
„ Och, proszę, naprawdę nie…” Anna próbowała wyjaśnić, ale Gabe nalegał, żeby wyszła.
Anna zacisnęła zęby, spojrzała gniewnie na Wayne'a i wymamrotała, wychodząc: „Kim on myśli, że jest? Czemu, do cholery, myśli, że będę z nim „flirtować”? Co za tandetny gigolo!”
Gabe był zszokowany tym, co powiedziała.
Pomyślał: Jak śmiesz! Jak śmiesz nazywać naszego szefa żigolo!
Wayne był wściekły i wściekły. Gabe zauważył to natychmiast i powiedział gorączkowo: „Wezwę ochronę, żeby ją wyrzuciła!”
„ Nie!” powiedział Wayne, gdy drzwi windy się zamknęły.
Nie mógł przestać myśleć o tym, co powiedziała kobieta. W jakiś sposób poczuł ciekawość co do niej.
Ona użyła swoich włosów, żeby zaplątać się w mój guzik, a potem nazwała mnie tanim żigolo?
Interesujące!
Wayne zmrużył oczy, chcąc zobaczyć, jak ona zareaguje, gdy go zobaczy w wywiadzie.
„ Zadzwoń do Kennetha i powiedz mu, że przyjdę na rozmowę o 10:00.”
„ Tak, panie Wright.”
Anna dotarła do poczekalni i była zaskoczona widokiem tylu innych osób poszukujących pracy.
Gdy czekała, usłyszała, jak ktoś powiedział: „Hej, czy wiesz, że pan Wright będzie dziś na rozmowie kwalifikacyjnej?”