Rozdział 351
Wayne uniósł brwi ze zdziwienia. Jennie wydawała się wtedy tracić wszelką nadzieję. Krzyknęła z całych sił do Williama w oddali: „Ty draniu! Przestań gadać bzdury!”
Z drugiej strony William prychnął, spojrzał na Wayne'a i powiedział: „Trzydzieści lat temu twoja matka miała mnie poślubić. Jednak mnie okłamała. Nie była nawet Wrightem; została adoptowana. Właściwie twój dziadek ją adoptował, żeby mogła wyjść za Jamesa, gdy osiągnie pełnoletność. Wszystkie moje wysiłki tamtego roku poszły na marne! Później twoja matka zaszła w ciążę z tobą, moim dzieckiem. James mnie pobił, gdy się o tym dowiedział, ale mimo to chciał cię wychować. Wychowywał cię, gdy byłem z dala od domu przez wszystkie te lata. I spójrz, jak ci się udało; naprawdę wykonał świetną robotę jako rodzic*!”
„ Skończyłeś?” powiedział Wayne w tym momencie i wydawało się, że odzyskuje opanowanie. Wayne nie zareagował zbytnio, gdy William mówił, jakby nie wierzył w to, co mówi. Spojrzał na Williama z pogardą.