Rozdział 338
Mężczyzna rozejrzał się po małym motelu z namysłem, jakby o czymś myślał. Sally podała mu filiżankę kawy i powiedziała: „Sir, proszę bardzo, proszę zaczekać chwilę; zaraz zejdę. Czy mogę prosić o nazwisko?”
„ Davis.”
„ OK, panie Davis.”